Dolny Śląsk ogłosił przetarg na rewitalizację drugiej części linii kolejowej nr 310, tym razem na odcinku Kobierzyce – Łagiewniki Dzierżoniowskie. W jej ramach powstanie m.in. mijanka w Łagiewnikach. Samorząd deklaruje, że całym, 40-kiometrowym odcinkiem z Kobierzyc do Piławy Górnej pociągi pojadą już w grudniu 2026 roku.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei właśnie rozpisała przetarg na rewitalizację drugiej części linii kolejowej nr 310, na odcinku Kobierzyce – Łagiewniki Dzierżoniowskie, to nieco ponad 21-kilometrowy, jednotorowy odcinek, po którym ostatnie pociągi pasażerskie pojechały w 1996 roku. Wraz z kończącą się już rewitalizacją odcinka Łagiewniki – Piława pozwoli to na przywrócenie ruchu pociągów pasażerskich na prawie 40-kilometrowym odcinku.
W Kobierzycach linia nr 310 połączy się ze zrewitalizowaną niedawno linią nr 285, od Wrocławia do Świdnicy, która już w tym momencie ma problemy z przepustowością z racji swojego jednotorowego oraz spalinowego charakteru. Trasa szybko stała się ofiarą swojego sukcesu i na wczoraj powinna otrzymać drugi tor, przynajmniej na odcinku aglomeracyjnym do Kobierzyc oraz elektryfikację i to aż do samej Świdnicy.
Pociągi mają pojechać całym odcinkiem LK310 w grudniu 2026 roku
W ramach właśnie ogłoszonego zadania wykonawca ma za zadanie zaprojektować oraz zrewitalizować opisywany odcinek linii nr 310, co ma potrwać dwa i pół roku od momentu zawarcia umowy. Jednocześnie, jak mówi nam Michał Rado, wicemarszałek regionu odpowiedzialny za kolej, samorząd chce oddać linię do użytku znacznie szybciej.
– Chcemy, żeby pociągi pojechały całym tym odcinkiem, od Kobierzyc do Piławy Górnej, w grudniu 2026 roku – mówi nam samorządowiec.

map. OpenRailwayMap
100 km/h i tylko dwa przystanki
Wykonawca rewitalizacji będzie miał za zadanie rozbiórkę starego torowiska, demontaż peronów i wywiezienie zanieczyszczonej podsypki. W ramach prac czyszczenie ma przejść także odwodnienie a odtworzenie przejdą nasypy opisywanej linii.
Prace mają pozwolić na rozpędzanie się pociągów pasażerskich do prędkości 100 km/h, przy maksymalnym nacisku 200 kN/oś. Nowe perony mają mieć 100 metrów długości i 55 cm wysokości. Zaplanowano odtworzenie tylko dwóch peronów, w lokalizacjach Pustków Wilczkowski oraz Jordanów Śląski. Wcześniej na tym odcinku istniało w sumie 7 przystanków.
Mijanka w połowie trasy
Co istotne, w ramach inwestycji ma powstać mijanka na stacji Łagiewniki, o długości 300 metrów, która umożliwi bezkolizyjne mijanie się pociągów kursujących linią nr 310. Sterowanie mijanką będzie odbywało się zdalnie, z nastawni w Piławie Górnej. W ramach tej części inwestycji zostanie również zamontowana blokada liniowa szlaków: Łagiewniki – Kobierzyce, Łagiewniki – Piława Górna oraz Łagiewniki – Strzelin (to linia nr 304, na razie nieużytkowana, choć DSDiK już teraz chce włączyć ją do systemu sterowania, z myślą o przyszłej rewitalizacji tego odcinka).
Zadanie obejmuje również odbudowę i modernizację przejazdów kolejowo-drogowych wraz z budową systemów SSP.